W ciągu jednego miesiąca swoimi kartkami i albumami przeżyłam jakby "żywot człowieka i jego sakramenty święte ". :)))...zaczęłam od
ciąży (patrzcie wcześniejsze posty), dzisiaj kilka kartek z okazji
narodzin małego człowieka, jak najszybciej postaram się wpisać post o kartkach na
chrzciny, kartki na
komunię, właśnie są cały czas w toku,miałam zamówienie na album z okazji
bierzmowania i czekam na razie na zdjęcia, w tym samym czasie robiłam zaproszenia na
ślub dla mojej siostrzenicy....za chwilkę będzie "
pożegnanie szkoły" i kartki dla nauczycieli.......to jest niesamowite ,że można biernie oczywiście, uczestniczyć w ludzkich uroczystościach :)))Cieszą mnie te papierowe niespodzianki a odkąd mam maszynę BS, wykonuję je wszystkie z coraz większą przyjemnością :))
Co prawda czasami dziwię się, gdzie podziała się moja inwencja twórcza typu: poszukiwania w czasopismach, darcie kawałków papieru, wyklejanie " kolażowych backgraundów", kiedy robię trochę komercyjne prace jak ta, ale pocieszam się,że te tęsknoty uzupełnię w moich "art journalowych występach " za które wezmę sie po realizacji wszystkich zamówień. Dzisiaj kartki z okazji narodzin....dwa typy:
Typ pierwszy:
Kiedy to my wręczamy kartkę z gratulacjami z okazji "narodzin"
|
Kartka sztalugowa - moja pierwsza :)) |
tu jeszcze jedna z ulubionym wykrojnikiem
Typ drugi:
Kiedy to rodzice informują wszystkich o narodzinach swojego Skarba.
w środku pieczątka "Lemonade" :))
Niech się wszystkie SZKRABY dobrze i zdrowo chowają :)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz