Zostaliśmy zaproszeni na urodziny ( okrągłe "18 plus 12 lat doświadczenia"-tak było napisane na torcie , heheheh). Ponieważ inni goście zamówili u mnie kartki na tę okoliczność,więc musiałam wymyślić coś innego. Tak właśnie przyszedł czas na eksplodujące pudełko, do którego przymierzałam się już od dłuższego czasu.
Wybaczcie brak staranności w zdjęciach, całą zużyłam na projekt :)))))))))))))))))))))))
Bazą pudełka była okładka z papierów Tima Holtza, do tego stemple "Lemonade" i moje ulubione zdjęcia vintage od Moniki z "Galerii Papieru" i prfoszę bardzo , puuuuu......energia w pudełeczku i kwiatki dla solenizantki :))
Kartka , którą zrobiłam z tej samej okazji jest z małym przesłaniem :)
Wszystkiego najlepszego Milenka :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz